piekne koniki, mój mąż ma świra na ich punkcie :D czwarte zdjęcie jest obłędne, pięknie się ruszają te zwiarzaki, tylko nie mów że te są twoja własnością a stajnie masz koło domu, bo mnie rozniesie z zazdrości :P
Dzięki Olu :) Konie są własnością sąsiadów i mają ich tylko dwie sztuki + kury, koguty i kurczaki do kompletu. Domku koni raczej stajnią bym nie nazwała, bo nie przypomina jej ani wyglądem, ani wielkością :P Ale cały ten zwierzyniec znajduje się parę kroków ode mnie :D
A ja sie boję koni..ale na zdjęciach pięknie wychodzą, powalają swoimi gabarytami, ostatnie zdjecie spokojne takie lubię konie, jak sobie skrobią trawkę ;)))
ja uwielbiam, kiedyś (na studiach) jeździłam konno, ale na te bym nie wsiadła, byle pies szczeknie i się płoszą :P Ale są piękne i jako modele do fotografowania zawsze wierne :)
No proszę, i jak tu nie skręcać się z zazdrości ... dobra, żartowałam ... masz świetne sąsiedztwo! I możliwość zrobienia pięknych zdjęć tym wspaniałym zwierzętom. Też mam zdjęcia klaczy i źrebaka na blogu (i ogromnego dzika i dzikich królików i .... ) ale ja musiałam na rowerze dość sporo kilometrów przebyć by zdjęć sobie kilka zrobić (do tego mnie prąd z ogrodzenia popieścił ale to nic - byle zdjęcia zrobiłam!).... :)
piekne koniki, mój mąż ma świra na ich punkcie :D
OdpowiedzUsuńczwarte zdjęcie jest obłędne, pięknie się ruszają te zwiarzaki, tylko nie mów że te są twoja własnością a stajnie masz koło domu, bo mnie rozniesie z zazdrości :P
Dzięki Olu :)
OdpowiedzUsuńKonie są własnością sąsiadów i mają ich tylko dwie sztuki + kury, koguty i kurczaki do kompletu. Domku koni raczej stajnią bym nie nazwała, bo nie przypomina jej ani wyglądem, ani wielkością :P Ale cały ten zwierzyniec znajduje się parę kroków ode mnie :D
EEEEEe.... no to niezły zwierzyniec masz za płotem, fajnie, fajnie :D
OdpowiedzUsuńA ja sie boję koni..ale na zdjęciach pięknie wychodzą, powalają swoimi gabarytami, ostatnie zdjecie spokojne takie lubię konie, jak sobie skrobią trawkę ;)))
OdpowiedzUsuńja uwielbiam, kiedyś (na studiach) jeździłam konno, ale na te bym nie wsiadła, byle pies szczeknie i się płoszą :P Ale są piękne i jako modele do fotografowania zawsze wierne :)
OdpowiedzUsuńNo proszę, i jak tu nie skręcać się z zazdrości ... dobra, żartowałam ... masz świetne sąsiedztwo! I możliwość zrobienia pięknych zdjęć tym wspaniałym zwierzętom.
OdpowiedzUsuńTeż mam zdjęcia klaczy i źrebaka na blogu (i ogromnego dzika i dzikich królików i .... ) ale ja musiałam na rowerze dość sporo kilometrów przebyć by zdjęć sobie kilka zrobić (do tego mnie prąd z ogrodzenia popieścił ale to nic - byle zdjęcia zrobiłam!).... :)
Pędzę Danusiu Twoje zwierzęta pooglądać :)
OdpowiedzUsuńZazdroszcze takich pieknych sasiadow;) Wspaniale Ci pozowaly:)_
OdpowiedzUsuń